Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na sześć starć jedenastka Doncastra Rovers wygrała trzy razy i tyle samo razy przegrywała. Żaden mecz nie zakończył się remisem. Od pierwszych minut zespół Doncastra Rovers zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Blackburnu Rovers była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Blackburnu Rovers w 30. minucie spotkania, gdy Lewis Holtby strzelił pierwszego gola. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Brad Halliday z Doncastra Rovers. Była to 44. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Blackburnu Rovers. W 53. minucie arbiter ukarał kartką Darragha Lenihana, zawodnika Blackburnu Rovers. Piłkarze Doncastra Rovers odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 54. minucie gola wyrównującego strzelił Fejiri Okenabirhie. W 55. minucie kartkę otrzymał Anderson Tom z zespołu Doncastra Rovers. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Doncastra Rovers przyniosły efekt bramkowy. W 64. minucie Madger Gomes dał prowadzenie swojej drużynie. W 70. minucie arbiter pokazał kartkę Joe Wrightowi, zawodnikowi Doncastra Rovers. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Joe Rankin-Costello. Adam Armstrong wywołał eksplozję radości wśród kibiców Blackburnu Rovers, zdobywając kolejną bramkę w 81. minucie pojedynku. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-2. Piłkarze Blackburnu Rovers obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy trzy. Jedenastka Blackburnu Rovers nie skorzystała ze zmian. Zespół Doncastra Rovers również nie skorzystał ze zmian.