Koneserom futbolu nazwisko Fina z pewnością niewiele powie. Lassi to golkiper uczelnianej drużyny piłkarskiej z University of North Carolina. Czasem grywa też w trzecioligowej fińskiej drużynie SC Riverball. Sławę przyniosły mu jednak humorystyczne filmiki, które od jakiegoś czasu publikuje w internecie. Pomysł jest prosty jak drut. Na filmikach Hurskainen i jego koledzy z drużyny "Buldogów" prezentują ciekawe triki z piłkami. Przeważnie popisują się prezycyjnymi kopnięciami i strącają ustawione w przeróżnych miejscach przedmioty. Największą furorę jak do tej pory zrobił film, na którym Lassi Hurskainen wraz z parnterem Danem Jacksonem rozgrywają futbolową partię popularnej gry "Angry Birds". Filmik zaprezentowany w październiku, obejrzało jak do tej pory ponad dwa i pół miliona internautów. W kolejnej odsłonie swojego show, pomysłowy Fin prezentuje film, który popularnością może przebić nawet "Angry Birds". Tym razem Hurskainen i jego dzielny kompan ratują święta Bożego Narodzenia, ścigając wrednego Grincha, który porwał świąteczne prezenty. Jak przystało na amerykańską produkcję, kończy się ona happy-endem, a główni bohaterowie na koniec wymierzają czarnemu charakterowi "okrutną" karę. Jaką? Obejrzyjcie sami. Oczywiście z przymrużeniem oka. Zobacz też: Lassi Hurskainen i jego słynna interpretacja "Angry Birds"