W wywiadzie dla katalońskiej stacji <a href="http://www.rmf.fm" target="_blank">radio</a>wej RAC 1 zapowiedział, że decyzję o ewentualnej zmianie klubu podejmie po zakończeniu obecnego sezonu. - W lecie podjąłem decyzję o pozostaniu w Arsenalu i jestem teraz całkowicie skupiony na grze, by odnieść z tym klubem sukces - przekonywał piłkarz. Fabregas trafił na Wyspy w 2003 roku właśnie z "Barcy" i szybko został uznany objawieniem Premier League. Teraz komplementuje Katalończyków. - Prawda jest taka, że Barcelona gra widowiskowy futbol i fantastycznie oglądać, jak pokonuje Atletico Madryt 6:1, zwłaszcza że ma siedmiu czy ośmiu chłopaków, którzy tak jak ja, przeszli przez jej klubowy system szkolenia dla młodzieży. Fabregas chciałby znaleźć się w jednym teamie z najlepszym według niego piłkarzem świata - Lionelem Messim. Przyznał także, że brakuje mu Aleksandra Hleba, który przeniósł się na Camp Nou przed obecnym sezonem. - Co tydzień plotkujemy przez telefon - przyznał mistrz Europy.