Zasady były takie, że przy zakupie biletu kibice pokrywali koszty przesyłki kurierskiej (30 zł). Dzisiaj na skrzynki mailowe otrzymali informacje ze strony kupbilet.pl z informacją, że bilety 20 maja zostały przekazane firmie kurierskiej "Siódemka". Sęk w tym, że choć to kurier, nie dostarczy biletów kibicom do ich domów, tylko sami będą musieli się zgłosić do regionalnego przedstawiciela "Siódemki". - Przy zamawianiu biletu zaznaczyłem miejsce odbioru przesyłki w Krakowie. Teraz w mailu otrzymałem informację, że po bilet mam jechać do rzeszowskiej siedziby "Siódemki" - powiedział nam kibic Orłów Leo Robert. - Najgorsze jest to, że po odbiór biletów musimy się zgłosić w godzinach 9-17 w dni robocze i to tylko do najbliższego wtorku - oburza się Piotrek, który również miał odebrać bilet w Krakowie, ale system kupbilet.pl wysyła go do Bielska-Białej. - Specjalnie po odbiór biletu będę musiał brać urlop, bo bilet należy odebrać osobiście. To skandal - denerwuje się. Próbowaliśmy się skontaktować z "Siódemką", ale na razie nie było to możliwe.