Petar Porobić był jedną z kluczowych postaci w piłce wodnej. Pochodzący z Czarnogóry mężczyzna przez wiele lat związany był z tą dyscypliną sportową, pełnił również funkcję prezesa Światowego Stowarzyszenia Piłki Wodnej. 66-latek mógł pochwalić się wyjątkowo imponującym CV - w przeszłości miał okazję zdobyć sporo doświadczenia, pracując m.in. w Rosji i Niemczech. Największym jego sukcesem w roli szkoleniowca było bez wątpienia zdobycie mistrzostwa świata z reprezentacją Serbii i Czarnogóry w 2005 roku. Następnie, po tym jak Czarnogóra ogłosiła niepodległość, Porobić wywalczył z nią mistrzostwo Europy w 2008 roku w Maladze. Wypadek polskiej załogi. Obaj piloci trafili do szpitala. Amerykanie donoszą Od jakiegoś czasu doświadczony trener współpracował z reprezentacją Chin w piłce wodnej. W ostatnich tygodniach reprezentacja Chin brała udział w igrzyskach azjatyckich w piłce wodnej. Zawodnicy Porobicia dotarli nawet do finału, w którym zmierzyli się z Japończykami. Niestety, rywale okazali się silniejsi, a Chińczycy musieli zadowolić się ostatecznie srebrnymi medalami. Mecz ten, który odbył się 7 października, zakończył się bowiem wynikiem 11:7 dla Japonii. Historyczny sukces Klaudii Zwolińskiej. Powtórz to za rok na IO w Paryżu! Nie żyje Petar Porobić. Zmarł na oczach bezradnych ludzi Po udanym występie trener Petar Porobić postanowił na krótki czas wrócić do ojczyzny. Jego podróż do Czarnogóry obejmowała przesiadkę w Stambule. Niestety, jeszcze zanim pierwszy z samolotów wylądował w tureckim mieście, doszło do prawdziwego koszmaru. Porobić będąc na pokładzie zaczął źle się czuć, a następnie stracił przytomność. Na pokładzie samolotu którym podróżował trener Porobić nie było lekarza, a pozostali pasażerowie byli kompletnie bezradni i nie wiedzieli, jak pomóc mężczyźnie. Z pomocą ruszyła załoga pokładowa, która podjęła próbę reanimacji. Zarządzono także lądowanie awaryjne w Ankarze, jednak życia 66-latka nie dało się już uratować. Haniebne głosowanie dotyczące Rosji. Znamy kulisy. Obawy polskiego prezesa Wieść o śmierci doświadczonego selekcjonera wstrząsnęła jego podopiecznymi. W rozmowie z mediami jeden z zawodników w samych superlatywach wypowiedział się na temat zmarłego szkoleniowca.