- Zmiany wprowadzone do Formuły 1 to świetna rzecz - stwierdził Rosberg. - Wszystkie zespoły zaczynają "od zera", a to daje możliwość zrobienia czegoś specjalnego - dodał. - Na szczęście mamy w swoim teamie wybitnych fachowców i jestem pewien, że ich dzieło będzie się świetnie sprawdzać w wyścigach. Wszyscy ciężko pracowaliśmy w zimie i to musi przynieść efekt. Będziemy mieli w tym sezonie naprawdę świetny bolid, pokażemy na co stać Williamsa. Od dłuższego czasu nie żyjemy w zespole niczym innym jak tylko Grand Prix Australii, już nie możemy się doczekać pierwszego startu - przyznał niemiecki kierowca. Opinie Rosberga w stu procentach podziela jego partner z zespołu, Kazuki Nakajima. - Zgadzam się z Nico, zmiany w Formule 1 są dobre i korzystne dla nas. Wszystko jednak zweryfikuje wyścig w Melbourne, tam okaże się kto dysponuje jakim potencjałem - zauważył Japończyk. - Jeżeli chodzi o nasz team to jestem bardzo spokojny. Wykonaliśmy kawał dobrej roboty, a na dodatek atmosfera w zespole jest świetna. Nie pozostało nam nic innego, jak tylko udowodnić, że jesteśmy mocni - zakończył.