Miesiąc przed startem na MŚ, podczas mistrzostw USA, pobrano u niego próbki, które dały wynik pozytywny na obecność DHEA, hormonu sterydowego znajdujący się na liście zabronionych środków. 31-letni Zirbel, zawodnik mało znanej ekipy Bissell, zajął w mistrzostwach krajowych drugie miejsce, co pozwoliło mu na start w Mendrisio. Niewiele brakowało, a stanąłby w Szwajcarii na podium. Ostatecznie wyprzedzili go jednak Szwajcar Fabian Cancellara, Szwed Gustav Larsson i Niemiec Tony Martin.