Prezydent Ukrainy przyjął w Kijowie Thomasa Bacha. Wołodymyr Zełenski podziękował przewodniczącemu Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego za wsparcie Ukrainy i stanowcze stanowisko wobec rosyjskich i białoruskich sportowców. Zełenski wyraził wdzięczność za poparcie zakazu udziału sportowców z kraju agresora w międzynarodowych zawodach. "Podczas gdy Rosja próbuje zniszczyć naród ukraiński i podbić inne kraje europejskie, jej przedstawiciele nie mają miejsca w światowej społeczności sportowej" - mówił na spotkaniu prezydent naszych wschodnich sąsiadów. Prezydent Ukrainy wskazał starty, jakie odniósł sport w wyniku wojny Zełenski dodał, że wojna ma również wpływ na ukraiński sport i również na tym polu wyrządziła szkody. Czytaj też: Zdobywała medale dla Ukrainy. Teraz stara się o rosyjskie obywatelstwo "Ponad sto tysięcy naszych sportowców nie ma możliwości kontynuowana treningów. Zniszczonych zostało setki obiektów sportowych. W trakcie działań wojennych zginęło 89 sportowców i trenerów, a 13 trafiło do rosyjskiej niewoli" - dodał Zełenski. Zdaniem Bacha sankcje nałożone na Rosję i Białoruś mają chronić uczciwość i zapewnić bezpieczeństwo sportowców, a nie karać za narodowość. Przewodniczący nadmienił jeszcze, że ma nadzieję na silną i odnoszącą sukcesy reprezentację Ukrainy na kolejnych igrzyskach w 2024 roku.