Srebrne medale duetu Zofia Kamińska i Kamila Bryśkiewicz w mistrzostwach Europy to pierwsze od dekady polskie krążki w akrobatyce sportowej. Dwójka zdobyła medale w układzie statycznym. Jest to układ w którym elementy zespołowe charakteryzują się ciągłym kontaktem partnerów. Jeden z zawodników (górny) wykonuje pozycje statyczne takie jak stania na rękach będąc podtrzymywanym przez jednego bądź więcej zawodników (dolny). Zawodniczki UKS Targówek Warszawa wróciły do znakomitej dyspozycji po trudnych chwilach, które duet przeżywał w zeszłym roku, gdy został rozbity przez kontuzję Kamili Bryśkiewicz. Na kilka miesięcy przed World Games, znanymi jako igrzyska sportów nieolimpijskich, Kamili przydarzyła się kontuzja, wielu nie wierzyło, że wystartują. Zawziętość okazała się zbawienna. Polki wystąpiły w amerykańskim Birmingham i wywalczyły 6. miejsce. Chwilę po zawodach Kamila trafiła na stół operacyjny. - Na razie dążymy do tego, aby w pełni zrehabilitować moją nogę. Przeszłam operację od razu po starcie w World Games. Całe przygotowania do tych zawodów przetrenowałam z kontuzją, ale dałyśmy radę. Teraz wracam do pełnej sprawności i celujemy w październikowe mistrzostwa Europy - mówiła w styczniu na łamach Onetu Kamila Bryśkiewicz. Zofia Kamińska i Kamila Bryśkiewicz ze srebrnymi medalami mistrzostw Europy w akrobatyce sportowej Jak widać rehabilitacja udała się w pełni, a medal okazał się nagrodą za determinację. Warto dodać, że trenerką srebrnych medalistek jest Katarzyna Zabierowska. Polacy od 10 lat nie stali na podium mistrzostw Europy. W tym roku w Warnie to drugi krążek dla reprezentacji. W ubiegłym tygodniu brąz zdobyły Zofia Przechrzta i Maja Mrozek, w kategorii młodzieżowej. Przed akrobatami jeszcze cztery dni rywalizacji. Maciej Słomiński, INTERIA