Do niecodziennego zdarzenia doszło podczas porannej sesji kwalifikacji w skoku o tyczce. Maia startował w grupie A, razem z Polakiem Mateuszem Didenkowem, który dzięki pokonaniu wysokości 5,50 m długo prowadził w tej grupie. Edi rozpędził się, a podczas wznoszenia się tyczka z trzaskiem złamała się na pół. Sytuacja wyglądała niezwykle groźnie, gdyż Portugalczyk był już dosyć wysoko nad ziemią, ale na całe szczęście spadł na krawędź materaca i nic mu się nie stało. Maia wymienił tyczkę i dalej brał udział w zawodach. Zaliczył tylko jednak 5.10 m, a wysokość 5.30 trzykrotnie okazała się być dla niego nie do pokonania. Portugalczyk z pewnością nie może być zadowolony, gdyż w karierze zdarzało mu się już pokonywać 5.55 m! W skoku o tyczce oprócz Mai i Didenkowa rywalizuje również dwóch innych Polaków, którzy skaczą w grupie B. Przemysław Czerwiński zaliczył również 5.50 m, a Łukasz Michalski skoczył na razie 5.40 m, a 5.50 m opuścił, gdyż zamierza atakować wyżej zawieszoną poprzeczkę. Jako pierwszy z całej trójki Polaków gwarantującą udziała w finale wysokość 5.65 m pokonał Michalski. W finale zobaczymy też Czerwińskiego z 10. wynikiem (5.60), a jako ostatni zakwalifikował się do walki o medal Didenkow (5.60 m). - Super, bardzo się cieszę - powiedział PAP rekordzista kraju w tej konkurencji (5,90 w 1988 roku), 46-letni Mirosław Chmara. - Nie pamiętam, aby trójka Polaków była w finale mistrzostw Europy na stadionie. W hali bywało, choćby w 1986 roku w Madrycie, gdzie ja byłem czwarty, Marian Kolasa drugi, a jego brat Ryszard szósty. W sobotnim finale będzie jeszcze trzech Francuzów: brązowy medalista MŚ Renaud Lavillenie (rekord życiowy 6,01), dwukrotny wicemistrz świata Romain Mesnil (5,95) i Damiel Dossevi (5,75), którego ojciec pochodzi z Togo. Skład finałowego konkursu skoku o tyczce mężczyzn (sobota, godz. 18): Łukasz Michalski (Polska) Przemysław Czerwiński (Polska) Mateusz Didenkow (Polska) Damiel Dossevi (Francja) Renaud Lavillenie (Francja) Romain Mesnil (Francja) Jan Kudlicka (Czechy) Dmitrij Starodubcew (Rosja) Maksym Mazuryk (Ukraina) Giuseppe Gibilisco (Włochy) Raphael Holzdeppe (Niemcy) Fabian Schulze (Niemcy)