Śledztwo FA w tej sprawie dotyczyło meczu ostatniej kolejki sezonu 2007/2008 League Two z 3 maja 2008 roku pomiędzy Accrington Stanley, a Bury. Mecz zakończył się zwycięstwem 2:0 ekipy Bury. Bukmacherzy w pewnym momencie wstrzymali przyjmowanie zakładów na ten pojedynek po tym, jak zanotowali nadspodziewaną aktywność graczy. W wyniku dochodzenia Federacji, które nadzorował przewodniczący niezależnej Komisji ds. Nadzoru FA, Adwokat Królewski Nicholas Stewart z karą spotkało się trzech graczy z Accrington oraz jeden z Bury. Jednak jak wyjaśnia Stewart piłkarze nie zostali zawieszeni za "ustawienie" tego konkretnego spotkania, ale za obstawianie wydarzeń sportowych, w których sami byli zaangażowani. - Komisja ma poważne podstawy podejrzewać, że wynik tego spotkania został ustawiony, aczkolwiek żaden z zawodników nie został zawieszony z tego powodu. Zawieszenie i kary wynikają z tego, że przepisy FA o udziale w zakładach bukmacherskich piłkarzy, którzy są uczestnikami obstawianych widowisk są zabronione ze względu na wiarę opinii publicznej w futbol i uczciwość rozgrywek piłkarskich - wyjaśnia Stewart. Jay Harris, wówczas pomocnik Accrington za grę u popularnego "buka" został zawieszony na rok oraz ukarany grzywną w wysokości 5 tys. funtów. Robert Williams, który nadal reprezentuje klub z Crown Ground został zawieszony na 10 miesięcy i zapłaci grzywnę 4 tys. funtów, a David Mannix został zawieszony na okres ośmiu miesięcy i ukarany grzywną 3.5 tys. funtów. Były piłkarz Bury, Andrew Mangan nie będzie mógł grać w w piłkę przez 5 miesięcy, a do kasy FA wpłaci 2 tys. funtów. Piąty z oskarżonych, Peter Cavanagh, który podobnie jak Williams jest nadal zawodnikiem Accrington pozna swój wyrok w późniejszym terminie. Zarówno Harris, jak i Mannix od 2008 roku są zawodnikami Chester City. Z kolei Andrew Mangan w minionym sezonie strzelał bramki dla Forest Green Rovers.