Piłkarz występujący na pozycji obrońcy, przyszedł na świat 21 września 1987 w Krakowie. Piłkarskiego rzemiosła uczył się w Hutniku Kraków, w którym występował przez prawie pięć lat. W sezonie 2007/2008 zauważyli go szkoleniowcy Górnika Zabrze i młody gracz przeniósł się na Śląsk do drużyny, która dopiero co pozyskała silnego sponsora. Umiejętności Pazdana dostrzegł błyskawicznie Leo Beenhakker, który powołał obrońcę do kadry narodowej, kiedy ten miał na swoim koncie zaledwie siedem meczów w pierwszej lidze. W ekstraklasie zadebiutował, zaliczając pełne 90 minut podczas wygranego 4:0 derbowego meczu 7 kolejki przeciwko Polonii Bytom. Natomiast pierwszy mecz z "orzełkiem" na piersi rozegrał 15 grudnia 2007 na stadionie w Antalyi, podczas wygranego 1:0 towarzyskiego spotkania reprezentacji Polski z Bośnią i Hercegowiną, przebywając na boisku przez 68 minut. Michał wchodząc do nowo tworzonej drużyny Górnika, musiał odnaleźć się w towarzystwie takich piłkarzy jak Tomasz Hajto, Jerzy Brzęczek, Dawid Jarka czy Tomasz Zahorski. Młody obrońca z presją poradził sobie znakomicie i w krótkim czasie zrobił ogromne postępy, przeistaczając się z trzecioligowego gracza w jednego z najlepszych obrońców polskiej ligi. "Faktycznie wszystko potoczyło się bardzo szybko. Najpierw debiut w pierwszej lidze. Następnie powołanie do kadry. W głowie mi się jednak nie poprzewraca. Dla mnie jest to motywacja do jeszcze cięższej pracy podczas treningów" - mówi Pazdan w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Jego transfer z krakowskiego Hutnika do Górnika, można uznać za strzał w dziesiątkę zabrzańskich działaczy. Jak twierdzą decydenci z Zabrza, kupiony za "czapkę gruszek" młody zawodnik, już teraz wart jest kilkakrotnie więcej aniżeli kiedy był wytransferowany z krakowskiego klubu. Michał Pazdan wyróżnia się szybkością i walecznością, czasami lubi zapędzić się także pod bramkę rywala a u trenera Beenhakkera występuje również w drugiej linii jako defensywny pomocnik.