Oto moje niepokoje: * BOT GKS Bełchatów Może być mistrzem. Takim jak ćwierć wieku temu Szombierki Bytom. Tylko że wtedy trenował nie Lenczyk (choć już tak w ogóle trenował) tylko Kostka, strzelał nie Matusiak a Kapica, a zamiast węgla brunatnego wydobywano kamienny. Cała reszta się zgadza. * Zagłębie Lubin Przykład epoki agrarnej - przywiązania do ziemi. To co zrobił Łobodziński, zostając w tym przepięknym mieście, przypomina to, co zrobił niedawno Goliński, ruszając z miasta na wieś i ostatecznie niszcząc swoje futbolowe perspektywy. Futbol to bowiem ciągła wędrówka po schodach, w górę i w dół, a Łobodziński wolał przycupnąć na półpiętrze... * Legia Warszawa Kaplica. Epoka niewolnicza - tak to wygląda przynajmniej z perspektywy obcokrajowców, którzy skarżą się, że nie mogą pić, balować, dowolnie zmieniać klubów, opluwać piłkarzy drużyn przeciwnych i olewać własnych kolegów i fanów. * Korona Kielce Epoka równomiernego rozwoju. Najbardziej imponuje w tym klubie długofalowe planowanie i konsekwencja. Zdawałoby się, że Korona nie poradzi sobie bez Piechny, tymczasem Piechna nie może poradzić sobie bez Korony. * Wisła Kraków Centusiostwo, które żartem wypominają krakusom mieszkańcy innych regionów, de facto nie istnieje - ale w piłce niestety tak. Cupiał pożałował pieniędzy Petrescu, no to sam sobie strzelił w kolano. Tylko patrzeć jak Wisła będzie bronić się przed spadkiem... * ŁKS Znakomity beniaminek, którego nie potrafił zdemolować nawet Hajto, choć on zdemolować potrafi wszystko. Tak jak Bełchatów poradził sobie z Wisłą i Legią, a gdyby wrócił jeszcze Sypniewski (na trzeźwo), to powalczyć może o puchary. * Lech Poznań Zważywszy, że Smuda wystawiał drużynę z dwóch klubów - lokata żałosna. A za pensje Bosackiego, mundialowego bohatera, lepiej byłoby utrzymywać jakiś trzecioligowy klub. Na pewno. * Cracovia Prezes Filipiak to wciąż najlepszy zawodnik zespołu, który gra pięknie i przegrywa pięknie. * Groclin Produkcja przeniesiona na Ukrainę, zatem wkrótce z ligi zostanie w Grodzisku tylko stadion. Żałować będzie od 100 do 120 osób. * Arka Gdynia Nigdy nie widziałem brzydziej grającej drużyny, która poczyniłaby takie postępy - polski Bolton albo ja się nie znam wcale. Nikt nie jest niezły. * Widzew Łódź Czyli jak zrobić najlepszy zespół za najmniejsze pieniądze. * Górnik Zabrze Goło ale wesoło. Muszą dobrze oliwić, skoro wciąż jadą... * Pogoń Szczecin W referendum szczecinianie na pewno opowiedzieliby się za jej rozwiązaniem. Udała się tam bowiem rzadka sztuka - zohydzić coś najbardziej ukochanego, do reszty. P.S. Nie dotyczy Dody i jej męża. * Górnik Łęczna Powoli traci miano Klubu Spokojnej Starości i jeśli nadal będzie stawiać na młodych, może być wzorem dla innych. W jakiejś takiej drugiej lidze, chyba tak... * Odra Wodzisław Zawsze uważałem, że klub ten bardziej pasuje do drugiej bądź trzeciej dywizji, no i na razie mnie zupełnie nie rozczarowuje. Dzięki chłopaki! * Wisła Płock Ciszej nad tą trumną... Paweł Zarzeczny (Dziennik)