Minister przyjechał z Warszawy, natomiast najlepsza biegaczka narciarska świata z pobliskich Jakuszyc, gdzie uczestniczy w mistrzostwach Polski. Czwartek był dniem treningów. Mirosław Drzewiecki przywitał Justynę Kowalczyk ogromnym bukietem róż jeszcze raz gratulując sukcesów. W obiedzie uczestniczyli trener mistrzyni Aleksander Wierietielny oraz prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner. Honory gospodarza pełnił burmistrz Szklarskiej Poręby Arkadiusz Wichniak. Na obiad szef kuchni podał krem borowikowy. Przystawką było capre se, czyli mozzarella w sosie vinegret. Danie główne tworzyła polędwica wołowa z opiekanymi ziemniakami i bukietem surówek. Na deser były ciasteczka, herbata i kawa. Rozmawiano oczywiście o sporcie, ale dziennikarzy przy tym nie było.