Po słabszym początku spotkania i trzypunktowym prowadzeniu Resovii w Zaksie świetnie zagrał Idi. Po jego bloku na Mateju Cernicu i ataku w kontrze Kędzierzyn prowadził 8:7. Kolejne momenty seta to popis bloku Zaksy i Jurija Gladyra, który powstrzymał na siatce Grzegorza Kosoka i Oliega Achrema. W końcówce kędzierzyńska ściana jeszcze dwukrotnie zablokowała wracającego do gry po kontuzji Gyorgy Grozera. Drugi set to serie zdobywanych i traconych punktów z obu stron. Po prowadzeniu 5:0 Zaksa pozwoliła Resovii wyrównać najpierw na 8:8, a później ze stanu 17:13 po asie Grozera na 20:20. Potem znowu Idi ustrzelił Cernica swoją kąśliwą zagrywką, w ataku pomylił się Łukasz Perłowski i - po zagrywce w taśmę Achrema - było 25:21 dla Zaksy. W tym secie Resovia oddała gospodarzom 13 punktów po własnych błędach, przy tylko pięciu stratach Kędzierzyna. W trzeciej partii - po dobrej zagrywce Dominika Witczaka oraz bloku Michała Ruciaka i Patryka Czarnowskiego na Achremie - Zaksa prowadziła 7:3; na drugiej przerwie technicznej po błędzie w ataku Tomasza Józefackiego było 16:11. Wtedy na boisku ponownie pojawił się Grozer, i Resovia odrobiła trzy punkty. Po bloku na Witczaku przewaga Kędzierzyna zmalała do tylko jednego punktu, ale skuteczne ataki Czarnowskiego i Witczaka dały Zaksie zwycięstwo 25:22. Zawodnikiem meczu został Paweł Zagumny. - W tym sezonie nie wygraliśmy jeszcze z Resovią 3:0. To zwycięstwo cieszy, tym bardziej że odnieśliśmy je przed własną publicznością. Mecz nie był może najpiękniejszy, ale to są półfinały i trzeba po prostu zwyciężać. Zagraliśmy chyba nieźle zagrywką i dobrze blokiem - ocenił Zagumny. - Dzisiaj popełniliśmy sporo prostych błędów, przy tak dobrze dysponowanym zespole z Kędzierzyna ciężko jest wygrać. Jutro też jest dzień i liczę, że doprowadzimy do piątego spotkania w Rzeszowie. Jest w nas złość sportowa, wiemy co trzeba poprawić - powiedział libero Asseco Krzysztof Ignaczak. Trzeci mecz półfinałowy: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:21, 25:21, 25:22) Stan rywalizacji play off (do trzech zwycięstw) 2-1 dla Kędzierzyna. Zaksa: Zagumny, Gladyr, Czarnowski, Idi, Ruciak, Witczak, Gacek (libero), oraz Pilarz, Kaźmierczak. Asseco: Baranowicz, Millar, Kosok, Achrem, Cernic, Józefacki, Ignaczak (libero), oraz Ilic, Grozer, Buszek, Perłowski.