Wicelider PlusLigi był minimalnie lepszy w pierwszej odsłonie, ale kolejne dwie padły łupem podopiecznych Radosława Panasa. W czwartym secie częstochowianie zmarnowali piłkę setową przy stanie 24:23, tracąc dwa punkty z rzędu. Ostatecznie po skutecznych akcjach Dominika Witczaka ZAKSA zwyciężyła do 27 i losy meczu rozstrzygnął tie-break. Decydująca partia obfitowała w wiele długich i efektownych wymian. Po zbiciu Smilena Mlyakowa gospodarze mieli piłkę meczową (14:12), którą wykorzystali natychmiastowo, gdy w aut zaatakował Michał Ruciak. MVP spotkania wybrano Zbigniewa Bartmana, najlepiej punktującego gracza w całym meczu. ZAKSA zachowała drugie miejsce w tabeli, tracąc do prowadzącej Skry Bełchatów jeden punkt. AZS awansował na szóstą lokatę. Domex Tytan AZS Częstochowa - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:2 (23:25, 25:17, 25:20, 27:29, 15:12) Najwięcej punktów: AZS - Zbigniew Bartman (23) ZAKSA - Terence Martin (19) Sędziowali: Andrzej Lemek oraz Piotr Dudek AZS: Nowakowski, Stelmach, Wiśniewski, Gradowski, Mlyakow, Bartman oraz Zatorski (l), Janeczek, Gunia ZAKSA: Masny, Novotny, Szczygieł, Kaźmierczak, Martin, Ruciak oraz Mierzejewski (l), Pilarz, Witczak, Kacprzak, Lewis