Wyniki, terminarz i tabela Ekstraklasy Piłkarze beniaminka ekstraklasy Zagłębia Sosnowiec podejmą w niedzielę imiennika z Lubina w meczu 17. kolejki. Mający 12 punktów sosnowiczanie zajmują ostatnie miejsce w tabeli, zespół z Lubina jest 12. (17 punktów). "Miedziowi" w minioną niedzielę ulegli u siebie Legii Warszawa 0-1 i był to ich ósmy z rzędu pojedynek bez wygranej. Ekipa z Sosnowca bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z Piastem Gliwice. - Wiemy, że czeka nas ciężki mecz. Wiem, że mamy dobry zespół i wierzę, że zostaniemy w Ekstraklasie. Udowodnimy, że tu jest nasze miejsce - dodał Słoweniec. W obu Zagłębiach w październiku doszło do zmian trenerskich. W Sosnowcu Litwin Valdas Ivanauskas zastąpił Dariusza Dudka, w Lubinie Holender Ben van Dael zajął miejsce Mariusza Lewandowskiego. - Dla nas punkt wywalczony w meczu z Piastem był niezwykle istotny z psychologicznego punktu widzenia. Dlatego do pojedynku z Zagłębiem podchodzimy z optymizmem. Nie musimy pokazać pięknego futbolu. Dla nas najważniejszy jest teraz wynik - powiedział trener. Podkreślił, że dobry rezultat - a za taki uznał remis z wyżej notowanym Piastem - automatycznie powinien przełożyć się na poprawę gry zespołu w kolejnych spotkaniach. - Zawodnicy rozumieją, że liczy się ciążka praca, dyscyplina, koncentracja. Wiem, że możemy grać lepiej, ale w naszej sytuacji każdy błąd wiele kosztuje. Piast był w poprzednim sezonie w podobnym miejscu i się podniósł - dodał Litwin. Zaznaczył, że niedawna przerwa dla reprezentacji pomogła jego drużynie. - Pracujemy i chcemy kontynuować dobrą grę - stwierdził Ivanauskas. Jego zdaniem ekipa z Lubina gra ostatnio poniżej swoich możliwości. - Nie wiem, czemu tak jest. Przecież to silny zespół, mający zawodników o wysokich umiejętnościach, infrastrukturę - podkreślił. Początek niedzielnego meczu w Sosnowcu o godz. 15.30.