Poszukiwania nowego trenera w Zagłębiu dobiegły końca. Wybór padł na Litwina Valdasa Ivanauskasa, który podpisał umowę do końca sezonu z opcją przedłużenia o kolejny rok. Jako pierwszy szkoleniowiec prowadził dotychczas m.in. szkockie Heart of Midlothian, niemieckie Carl Zeiss Jena, cypryjskie Ethnikos Achnas, rosyjskie SKA Chabarowsk, Łucz Władywostok. Ostatnio był dyrektorem generalnym i szefem skautingu w białoruskim Dynamie Brześć. Jako piłkarz grał m.in. w Żalgirisie Wilno, CSKA Moskwa, Lokomotiwie Moskwa, Austrii Wiedeń, HSV Hamburg, St. Poelten. - Obecnie sytuacja drużyny jest trudna, ale widzę możliwość wyjścia z sytuacji. Chciałbym utrzymać zespół w ekstraklasie i ten cel jest możliwy do zrealizowania. Znałem wcześniej niektórych zawodników Zagłębia z polskiej ligi i klubów zagranicznych. Zresztą Litwa niedaleko od Polski, więc jako trener interesowałem się waszą piłką. Jeśli chodzi o kontakt z zawodnikami to rozumiem prawie wszystko w waszym języku. Praktycznie w 90 procentach. Jeśli chodzi o mówienie po polsku to na razie jest trudno. Ale postaram się do Sylwestra mówić w waszym języku - cytuje Ivanauskasa oficjalna strona Zagłębia. Beniaminek w 11 spotkaniach zaliczył tylko jedną wygraną i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy. WG Ekstraklasa: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy