Jedenastka z Zagłębia Dąbrowskiego utknęła w ligowej tabeli na dnie. Nawet gdyby dzisiaj po południu udało się wygrać z "Portowcami", to ekipa prowadzona przez litewskiego szkoleniowca Valdasa Ivanauskasa i tak będzie zamykała tabelę. Zagłębie po 17 kolejkach ma na swoim koncie ledwie 12 punktów, a znajdujące się wyżej Miedź i Górnik mają ich po 16. Sytuacja kadrowa Do kontuzjowanych wcześniej piłkarzy, jak kapitana zespołu Tomasza Nowaka i Juniora Torunarigha doszedł teraz pauzujący za kartki Arkadiusz Jędrych. To problem, bo ten środkowy obrońca zagrał wcześniej w 15 ligowych spotkaniach. Z Pogonią do gry w wyjściowym składzie powinien więc wrócić doświadczony Piotr Polczak, który ostatnio był tylko rezerwowym. Co sądzą o meczu? Trener Ivanauskas, który sam jako zawodnik nie przebierał w środkach i znany był z tego, że na boisku zostawiał serce, był wściekły za to, co wydarzyło się w dwóch pierwszych kwadransach przegranego meczu z Zagłębiem Lubin u siebie 1-2 w niedzielę. - To co zagraliśmy, to był okropny futbol. Nie do pojęcia, ani przyjęcia przeze mnie, jako szkoleniowca. Raz gramy tak jak tego oczekuję, myślę tutaj o spotkaniu z Piastem w Gliwicach, a w kolejnym tygodniu takie gówno, Nie mogę tego pojąc. Piłkarze muszą zrozumieć, że jeżeli się nie zmienią, to nie zostaną tutaj - mówi bez ogródek znany z ciętego języka Litwin. Valdas Ivanauskas zdaje sobie sprawę, że dzisiaj jego zespołowi nie będzie łatwo. - Byłem w poniedziałek w Gliwicach zobaczyć w akacji naszego najbliższego rywala. To bardzo dobry zespół. Widać tam dynamikę, dobrą organizację, technikę, znam też ich trenera. Pogoń grała, a Piast strzelał bramki. Z tych meczów w ekstraklasie, które widziałem, to pod względem motoryki Pogoń prezentowała się najlepiej. Jedziemy tak jednak walczyć. Nie może być strachu. Tego wymagam od swoich zawodników - podkreśla. Ogólna sytuacja Nie jest wesoła. Zagłębie jest jedynym klubem w Ekstraklasie, które nie wygrało jeszcze meczu na wyjeździe. Na 9 takich gier ledwie trzy udało się zremisować, a w sześciu lepszy był rywal. Tutaj jednak warto przypomnieć, że jedno z dwóch ligowych zwycięstw w tych rozgrywkach, sosnowiczanie odnieśli właśnie w starciu z Pogonią. Na początku sierpnia wygrali na Stadionie Ludowym aż 3-0. Nasz typ: 1. Zobacz szczegóły Ekstraklasy!Michał Zichlarz