Był to zaległy mecz 17.kolejki. Sosnowiczanie rozpoczęli ostrożnie. Trudno było lekceważyć rywala, u którego na ławce siedzieli tacy piłkarze jak Tomasz Cywka, Olivier Prażnovsky czy Robert Mandrysz. Okazało się jednak bardzo szybko, że sosnowiczanie są w bardzo dobrej dyspozycji. tak było przynajmniej do przerwy. Kibice Zagłębia Sosnowiec: Nareszcie coś gramy Zagłębie na prowadzenie wyprowadził jednak po efektownej, indywidualnej akcji Maksymilian Banaszewski, który przed tym sezonem przyszedł do Sosnowca z... Chrobrego Głogów. Spisujący się bardzo dobrze w polu gospodarze poszli za ciosem. Sosnowiczanie rozklepali obronę Chrobrego. Kombinacja między Maciejem Ambrosiewiczem, Dawidem Ryndakiem i Szymonem Sobczakiem, który odegrał do nadbiegającego Szymona Pawłowskiego a ten mocny półgórnym strzałem w lewej nogi nie dał szans bramkarzowi Rafałowi Leszczyńskiemu. - Nareszcie coś gramy - cieszyli się w przerwie sosnowieccy kibice. W przerwie fani fetowali drużynę juniorów, która wywalczyła właśnie awans do Centralnej Ligi Juniorów U-17. Chrobry Głogów z poczwórną zmianą Sosnowiczanie trzy bramki w jednym meczu ostatni raz strzelili w sierpniu. Wydawało się, że druga połowa będzie przebiegać spokojnie, ale bramkarz Kamil Bielikow popełnił błąd przy dalekim strzale Marcela Ziemanna. "Co za niedołęga" - psioczyli na trybunach kibice. Po chwili omal nie puścił drugiej, złapał piłkę w ostatniej chwili. Chrobry poszedł za ciosem i dokonał... poczwórnej zmiany. Wśród nowych na boisku pojawił się 24-letni wysoki (191 cm), holenderski napastnik Dennis van der Heijden. Goście poszli za ciosem w końcówce Michał Rzuchowski zdobył po rzucie rożnym drugą bramkę dla Chrobrego. Zagłębie broniło przewagi i... obroniło. Kibice Zagłębia przeżyli jednak dużą nerwówkę. Zagłębie Sosnowiec - Chrobry Głogów 3-2 (3-0)Bramki: 1-0 Banaszewski (19.), 2-0 Pawłowski (36.), 3-0 Pawłowski (45.), 3-1 Ziemann (53.), 3-2 Rzuchowski (86.)Zagłębie: Bielikow - Jończy Ż (73. Duriska), Dalić, Kamiński - Ryndak, Ambrosiewicz, Joao Oliveira (65. Szumilas), Gojny - Banaszewski (79. Seedorf), Sobczak (73. Bryła), Pawłowski (79. Alex Tanque)Chrobry: Leszczyński - Ilków-Gołąb Ż, Iwanowicz (87. Pieczarka), Bougaidis, Ziemann Ż - Bochniak (55.Dziąbek), Kolenc Ż (55. Mandrysz), Rzuchowski, Lebedyński (55. Machaj Ż), Piła - Turski (55. van der Heijden) Sędziował: Śliwiński (Poznań); widzów: ????