Daniel Sedin strzelił dwa gole i zaliczył asystę, a jego brat swoimi podaniami trzykrotnie otwierał partnerom drogę do bramki "Czarnych Jastrzębi". Szwedzkie bliźniaki są ostatnio w świetnej formie. W ostatnich czterech meczach Henrik strzelił trzy gole i zaliczył sześć asyst, a jego brat dopisał do swojego konta po cztery trafienia i asysty. Z kolei Luongo zaliczył siódmy w sezonie, a 45 w karierze shutout. Bramkarz gości obronił 26 strzałów, w tym także karnego. W 46. minucie doszło do ostrej bijatyki. W sumie sędzia nałożył aż 98 minut kar. Dzięki zwycięstwu Canucks zrównali się punktami z rywalami, którzy zajmują 4. miejsce na Zachodzie. Drugie miejsce zajmują obrońcy Pucharu Stanleya Detroit Red Wings. W niedzielę nie popisali się przed własnymi kibicami i przegrali z Nashville Predators 3:4. Gościom nie przeszkodziło nawet to, że był to ich czwarty mecz w ciągu sześciu dni. O ich wygranej zadecydowały trzy gole w trzeciej tercji. - Walczymy na śmierć i życie, aby znaleźć się w play offach. Wciąż mamy sporo do zrobienia - chłodno ocenił po meczu Steve Sullivan, który został uznany najlepszym hokeistą meczu. Na wysokie obroty wchodzi zespół z Bostonu. W połowie sezonu "Niedźwiadki" imponowały serią dziesięciu kolejnych zwycięstw, a teraz ostrzą zęby przed play offami. - Uważam, że jesteśmy na dobrej drodze do solidnej i stabilnej formy - powiedział bramkarz Tim Thomas, który obronił 45 strzałów. Wyniki niedzielnych spotkań NHL: Detroit Red Wings - Nashville Predators 3:4 Columbus Blue Jackets - St. Louis Blues 2:5 Tampa Bay Lightning - Ottawa Senators 0:3 Anaheim Ducks - Colorado Avalanche 4:1 Chicago Blackhawks - Vancouver Canucks 0:4 Edmonton Oilers - Minnesota Wild 2:3 Philadelphia Flyers - Boston Bruins 3:4