Wychowanek ŁKS Łodź zagrał na lewej stronie pomocy, jednak jego występ zakończył się przedwcześnie z powodu kontuzji. Już w 39 minucie w starciu z jednym z przeciwników doznał urazu łuku brwiowego. - Jestem zasmucony tym faktem, gdyż nie pokazałem pełni swoich możliwości. Chorzów to fajne miejsce do kontynuowania kariery i mam nadzieję, że dostanę jeszcze jedną szansę - stwierdził po meczu Kasztelan. Piłkarz ten nie wywalczył sobie miejsca w pierwszym zespole Korony. W obecnym sezonie na boiskach I ligi pojawił się tylko raz (36 minut w przegranym 2:3 meczu z GKS Jastrzębie). Częściej widywano go w spotkaniach rezerw, grających w nowej 3 lidze. Na ławce rezerwowych Ruchu zasiadł Filip Starzyński, 17-letni pomocnik Salosa Szczecin. W Chorzowie nie doczekano się piłkarzy Zagłębia Sosnowiec - Adriana Marka, Wojciecha Białka i Rafała Pietrzaka. Ten ostatni wybrał testy w Feyenoordzie Rotterdam. Nie jest jednak wykluczone, że w ostatnim meczu Pucharu Ekstraklasy nie zobaczymy kolejnych nowych zawodników, przewidzianych do gry w barwach "Niebieskich".