Pierwszym bramkarzem w spotkaniu z Ekwadorem (9.06 - godz. 21:00) będzie Artur Boruc. O tej decyzji poinformował po konferencji prasowej w Barsinghausen trener bramkarzy Jacek Kazimierski. - W meczu z Ekwadorem w bramce zagra Artur Boruc, jestem przekonany, że wyjdzie na boisko i zagra dobry mecz. Wszyscy jednak muszą być przygotowani, aby być numerem jeden. To jest turniej, jednemu może przytrafić się kontuzja i każdy musi być gotowy do wejścia na boisko - powiedział Kazimierski. Ta decyzja sztabu szkoleniowego była praktycznie pewna od meczu z Chorwacją, w którym zawodnik Celtiku Glasgow zaprezentował kilka udanych interwencji, a co najważniejsze zachował czyste konto do ostatniej minuty. Mimo dość dobrego występu Boruc zdaniem Kazimierskiego musi jeszcze dobrze przygotować się do piątkowego meczu, który zainauguruje występy Polaków na mundialu. - Artur musi popracować przede wszystkim nad tym, aby był świeży, żeby był głodny gry oraz spragniony dobrych interwencji - powiedział trener bramkarzy w reprezentacji Polski. Wskazanie pierwszego bramkarza jest pierwszą decyzją personalna odnoście podstawowego składu Polaków na spotkania podczas mistrzostw świata. Na kolejne trzeba będzie najprawdopodobniej poczekać do piątku. Andrzej Łukaszewicz, Barsinghausen mundial2006.blog.interia.pl