Pomocnik FC Barcelona Xavi nie obawia się, że ewentualny transfer Ceska Fabregasa pozbawi go miejsca w wyjściowej jedenastce "Dumy Katalonii". Rozgrywający Barcy i reprezentacji Hiszpanii podkreślił, że Fabregas jest znakomitym piłkarzem, który mógłby pomóc drużynie w osiąganiu kolejnych spektakularnych sukcesów. Fabregas od dłuższego czasu jest łączony z przenosinami do Barcelony. Wychowanek "Dumy Katalonii" występuje w Arsenalu od roku 2003, ale w ostatnich miesiącach coraz częściej podkreślał, że jego marzeniem jest powrót na Camp Nou. Przyszłość wycenianego na 35 mln euro zawodnika w Londynie stanęła pod dużym znakiem zapytania kilka dni temu. To właśnie wówczas dyrektor wykonawczy Milanu - Adriano Galliani - zapytany, czy zamierza w letnim oknie transferowym ściągnąć Fabregasa, odpowiedział, że "Hiszpan odejdzie, ale do innego klubu". Sam zawodnik powiedział dyplomatycznie, że "nie będzie dla niego problemem, jeśli Arsenal zdecyduje się go sprzedać do Barcelony". Głos w sprawie gwiazdora "Kanonierów" zabrał w mediach także rozgrywający Barcelony, Xavi. Na łamach dziennika "AS" słynny pomocnik podkreślił, że w drużynie z Camp Nou jest miejsce dla Fabregasa. "Informacje o tym, że Barcelona jest nim zainteresowana to wspaniałe wieści. To fantastyczny piłkarz z wielkim talentem. Nie boję się rywalizacji z nim o miejsce w składzie, bo konkurencja zawsze będzie dobra dla drużyny. Jestem przekonany, że Fabregas mógłby nam pomóc" - powiedział Xavi. Zapytany o przyszłość Bojana Krkicia, który jest bliski przenosin do AS Roma, rozgrywający reprezentacji Hiszpanii przyznał, że chciałby nadal grać w jednej drużynie z utalentowanym napastnikiem. "Bojan pokazał, że może dawać wiele Barcelonie w ostatnich sezonach. Jego przyszłość zależy jednak od klubu i trenera. Jeśli odejdzie życzę mu wszystkiego najlepszego, bo jest wspaniałym zawodnikiem" - zakończył Xavi.