Maciej Borowski: trener przed spotkaniem ostrzegał,że Jagiellonia nie będzie łatwym przeciwnikiem.Nie zlekceważyliście ich,dlatego nagrodą są trzy punkty. Tomasz Bandrowski: Zgadzam się, za nami jednak jest już klika spotkań. Dlatego dzisiaj mieliśmy słabsze momenty. Szczególnie pod bramką przeciwnika, gdzie brakowało konsekwencji. Teraz mamy tydzień przerwy do następnego spotkania. To sporo czasu na regenerację sił. - W składzie zabrakło Semira Stilicia. Czy jego absencja powoduje, że "Kolejorz" ma problem z postawieniem kropki nad "i" w sytuacjach podbramkowych? - Semir jest zawodnikiem, do którego adresujemy piłki ze środka pomocy, a on dalej zgrywa do napastników. W tym pojedynku jego brak dał się nam we znaki. Drużyna przyzwyczaiła się do pewnych schematów. Dzisiaj potrzeba było nieco więcej czasu,aby zaczęły funkcjonować.Stało się to dopiero pod koniec meczu. - Dzisiaj dzień kobiet komu dedykuje pan zwycięstwo? - Dedykuję je mojej dziewczynie Rozmawiał Maciej Borowski