Wygrał premię, spadł na zjeździe
Cyril Dessel z grupy AG2R wygrał 16. etap 95. edycji Tour de France o długości 157 kilometrów prowadzący z Cuneo do Jausier. Liderem pozostał Frank Schleck z CSC, który dojechał do mety razem z najgroźniejszymi rywalami, tracąc do zwycięzcy półtorej minuty.
Francuz wyprzedził towarzyszy ucieczki, swojego rodaka Sandy'ego Casara z Francaise des Jeux, Hiszpana Davida Arroyo z Caisse d'Epargne i Ukraińca Jarosław Popowycza z Silence Lotto.
Dobrze pojechał Sylwester Szmyd, który, mimo że włożył dużo sił w holowanie lidera swej ekipy Lampre - Włocha Damiano Cunego, zameldował się na mecie na 20. miejscu, dwie minuty po zwycięzcy, w towarzystwie Luksemburczyka Kima Kirchena i Rosjanina Denisa Mienszowa.
Mienszow był jedynym zawodnikiem ze ścisłej czołówki, który poniósł we wtorek straty. W klasyfikacji generalnej spadł z czwartego na piąte miejsce, a jego strata do prowadzącego Franka Schlecka wzrosła do 1 minuty i 13 sekund.
Po dniu przerwy kolarze kontynuowali we wtorek wspinanie się w Alpach. Tym razem mieli do pokonania dwa wzniesienia - Col de la Lombarde na 73. kilometrze i Cime de la Bonette-Restefond na 133.
Od początku trwały próby rozerwania peletonu, ale udało się dopiero pięciu kolarzom, wśród których był m.in. Stefan Schumacher, zwycięzca jednego z etapów tegorocznej "Wielkiej Pętli" i były lider wyścigu. Szybko uzyskali dość znaczną przewagę, a za nimi tworzyły się kolejne grupki. W jednej z nich ton nadawali Szmyd i Cunego. Na podjeździe pod Col de la Lombarde Schumacher został samotnym przodownikiem, gdyż towarzysze ucieczki po kolei z niej odpadali. W goniącej go grupie wyróżniała się nazwisko Tadeja Valjavca. Słoweniec z AG2R w pewnym momencie był nawet wirtualnym liderem.
Jeszcze przed Cime de la Bonette-Restefond goniący doścignęli Schumachera, a na kilometr przed szczytem będącym dachem tegorocznej "Wielkiej Pętli" (2802 m) zaatakował John-Lee Augustyn z Barloworldu. Zawodnik z RPA wygrał premię górską najwyższej kategorii, ale na zjeździe wypadł z trasy, przeleciał przez nasyp i zatrzymał się na kamienistym stoku. Został jednak bez roweru, który potoczył się w przepaść. Na szczęście nic mu się nie stało, ale stracił jakiekolwiek szanse na zwycięstwo etapowe.
Powalczyła o nie wspomniana wyżej czwórka, która oderwała się na zjeździe, a na finiszu najlepszy był Dessel.
Wyniki 16. etapu, Cuneo - Jausiers (157 km):
1. Cyril Dessel (Francja/AG2R) - 4:31.27
2. Sandy Casar (Francja/FDJeux)
3. David Arroyo (Hiszpania/Caisse d'Epargne) ten sam czas
4. Jarosław Popowicz (Ukraina/Silence-Lotto) 3 s
5. George Hincapie (USA/Columbia) 24
6. Nicolas Portal (Francja/Caisse d'Epargne) 24
7. Tadej Valjavec (Słowenia/AG2R) 24
8. Stefan Schumacher (Niemcy/Gerolsteiner) 1.03
9. Andy Schleck (Luksemburg/CSC) 1.28
10. Bernhard Kohl (Austria/Gerolsteiner) 1.28
11. Cadel Evans (Australia/Silence-Lotto) 1.28
12. Frank Schleck (Luksemburg/CSC) 1.28
..
20. Sylwester Szmyd (Polska/Lampre) 2.03
klasyfikacja generalna:
1. Frank Schleck (Luksemburg/CSC) - 68:30.16
2. Bernhard Kohl (Austria/Gerolsteiner) strata 7 s
3. Cadel Evans (Australia/Silence-Lotto) 8
4. Carlos Sastre (Hiszpania/CSC) 49
5. Denis Mienszow (Rosja/Rabobank) 1.13
6. Christian Vande Velde (USA/Garmin) 3.15
7. Kim Kirchen (Luksemburg/Columbia) 3.23
8. Alejandro Valverde (Hiszpania/Caisse d'Epargne) 4.11
9. Samuel Sanchez (Hiszpania/Euskaltel) 4.38
10. Tadej Valjavec (Słowenia/AG2R) 5.23
..
30. Sylwester Szmyd (Polska/Lampre) 32.39