Mateusz Luty i Krzysztof Tylkowski Historyczne osiągnięcie polskich bobsleistów. Mateusz Luty i Krzysztof Tylkowski okazali się najlepsi w zawodach Pucharu Europy w Altenbergu. Nigdy wcześniej żadna polska ekipa nie stanęła na najwyższym stopniu podium zawodów tej rangi. "Bardzo cieszę się ze zwycięstwa. Jestem wzruszony, ponieważ usłyszeliśmy hymn Polski" - powiedział oficjalnej stronie Polskiego Związku Bobslei i Skeletonu Marcin Luty, a Tylkowski dodał, że pokonać faworyzowanych Niemców na ich własnym torze jest czymś niesamowitym. Łukasz Kubot Po Wojciechu Fibaku można powiedzieć otwarcie - najwybitniejszy polski deblista. Zabrakło naprawdę niewiele, aby Kubot zakończył 2017 rok zwycięstwem w turnieju ATP Finals w Londynie. Polak, który grał razem z Marcelo Melo, bez większych problemów wyszedł z grupy i dotarł do finału, ale tam musiał uznać wyższość ubiegłorocznych triumfatorów: Henri Kontinena i Johna Peersa. Polsko-brazylijski duet wyjechał z Londynu z 262 tysiącami dolarów i przypieczętował drugie miejsce w światowym rankingu deblistów. Kamil Stoch Nasz mistrz olimpijski zaczął nowy sezon Pucharu Świata z przytupem. Na początku razem z kolegami z reprezentacji zajął w Wiśle drugie miejsce w zawodach drużynowych, a następnie zdobył srebrny medal w konkursie indywidualnym (oddając w drugiej serii wspaniały skok o długości 129,5 metra!). Kamil Stoch za każdym razem mówi, że na tym etapie najważniejsza jest stabilność, powtarzalność i regularność. Wierzymy, że wszystko idzie w dobrym kierunku i regularnie będzie gościł w naszym plebiscycie. Bartosz Kapustka Po nieudanej przygodzie na Wyspach Brytyjskich, wychowanek Cracovii próbuje swoich sił w Niemczech. Piłkarz w barwach Freiburga grał do tej pory incydentalnie, ale w listopadzie pokazał pełnię swojego talentu. W meczu z Schalke był bliski szczęścia - po pięknym strzale z dwudziestu metrów trafił w poprzeczkę. W kolejnym meczu trener Christian Streich dał jeszcze jedną szansę 14-krotnemu reprezentantowi Polski wpuszczając go na boisku w spotkaniu z Wolfsburgiem. Kapustka strzelił przepięknego gola (pierwszego w Bundeslidze) i wysłał jasny sygnał, aby go jeszcze nie skreślać. My nie skreślamy i umieszczamy na liście nominowanych. Piotr Zieliński Gol w lidze włoskiej i gol w Lidze Mistrzów - tak w skrócie można streścić listopad w wykonaniu Piotra Zielińskiego. Warto zaznaczyć, że reprezentant Polski nie zdobył tych bramek w spotkaniach ze słabeuszami. W Serie A Zieliński strzelił zwycięskiego gola w meczu z Milanem, a Lidze Mistrzów pokonał bramkarza Szachtara Donieck, kiedy jego zespół miał nóż na gardle. Robert Lewandowski Gol przeciwko Borussii Dortmund, dwie bramki w derbowym meczu z Augsburgiem i trafienie w meczu Ligi Mistrzów z Anderlechtem. Kapitan reprezentacji Polski strzela jak na zawołanie. W 2017 roku przekroczył nieosiągalną dla wielu granicę 50 goli. Jak na razie takim osiągnięciem może się pochwalić nasz kapitan i Lionel Messi. Adam Balski Nasz pięściarz nie zaliczył może występu marzeń, ale pokazał że jest prawdziwym wojownikiem. Podczas gali w Częstochowie wygrał jednogłośnie na punkty z Amerykaninem Demetriusem Banksem, choć niemal przez cały pojedynek... walczył ze złamaną szczęką. Serce, determinacja, siła - to jest to, za co uwielbiamy boks. Tego typu emocji dostarczył nam Adam Balski, dlatego nie mogło go zabraknąć na naszej liście. Mateusz Rudyk Nasz kolarz torowy zaczął miesiąc od drugiego miejsca w sprincie w zawodach Pucharu Świata na torze w Pruszkowie, a następnie powtórzył ten sukces w Manchesterze. 22-latek dzięki świetnym wynikom prowadzi w klasyfikacji generalnej cyklu. Dodatkowo Polak ustanowił też nowy rekord Polski na 200 metrów ze startu lotnego (pokonał ten dystans w czasie 9,707 i ze średnią prędkością 74.173 km/h) i niemal na każdych zawodach dostarcza emocji polskim kibicom.