Mecz rozpoczął się udanie dla Jans i Rosolskiej, bowiem dzięki jednemu przełamaniu podania rywalek wyszły na prowadzenie 3:1, ale później przegrały sześć kolejnych gemów - do stanu 0:1 w drugim secie. Początek drugiej partii był wyrównany, ale Polki ponownie straciły swój serwis w siódmym gemie i po chwili przeciwniczki odskoczyły na 5:3. W dziewiątym kolejnym "breakiem" rozstrzygnęły losy zwycięstwa. Wykorzystały drugiego meczbola, po godzinie i siedmiu minutach gry. W poprzedni weekend Jans i Rosolska wystąpiły w Bydgoszczy w spotkaniu z Belgią w pierwszej rundzie Grupy Światowej II rozgrywek o Fed Cup. Wygrały w ostatnim pojedynku z parą Sofie Oyen i An-Sofie Mestach 6:3, 3:6, 6:1, ale cały mecz reprezentacja Polski przegrała 2:3. Wynik spotkania 1/2 finału gry podwójnej: Cara Black, Liezel Huber (Zimbabwe, USA, 1) - Klaudia Jans, Alicja Rosolska (Polska, 3) 6:3, 6:3