W Rosji z "jedynkami" zagrają wicemistrzyni świata Chinka Liu Shiwen i Japończyk Koki Niwa. O ile wśród kobiet zdecydowaną większość wśród rozstawionych stanowią Azjatki (aż 14; spoza kontynentu tylko Białorusinka Wiktoria Pawłowicz i zawodniczka gospodarzy Jana Noskowa), to w rywalizacji mężczyzn jest aż pięciu pingpongistów "Sbornej": Aleksander Szibajew, Aleksiej Liwencow, Michaił Pajkow, Wasilij Lakiejew i Fiodor Kuzmin. Polaków nie ma wśród zgłoszonych do zawodów w Jekaterynburgu, natomiast w Sztokholmie ma wystąpić 30-letni Kosowski, który po wielu sezonach spędzonych przede wszystkim w Niemczech (oraz we Francji) wrócił do macierzystego klubu Carbo-Koks Polonii Bytom. Biało-czerwoni nie mają już szans na awans do wielkiego finału ITTF World Tour, który w styczniu odbędzie się w Dubaju. Zagrają tam najlepsi singliści, debliści oraz tenisiści do lat 21. Punkty zdobywali w kilkunastu turniejach przez cały rok, m.in. w Spale.