Dwa podania kluczowe zakończone golami Pato i fenomenalny strzał przewrotką, po którym rywal cudem uniknął straty trzeciej bramki - na inaugurację Serie A Ronaldinho Gaucho był wreszcie liderem drużyny z Mediolanu. Nikt nie wie, co to oznacza, wszyscy boją się stawiać prognozy, nie ma jednak wątpliwości, że grając choćby na 80 proc możliwości będzie w Milanie kluczową postacią. Znajdziecie takich, dla których talentem przerasta Maradonę i Pelego. Jeszcze trzy lata temu Ronaldinho Gaucho uważany był za mistrza, przy którym Cristiano Ronaldo i Messi byli na boisku raczkującymi szczeniakami. Argentyńczyk już o tym nie wspomina, ale to właśnie kumpel z Brazylii stał się dla niego wzorem i mentorem. Dopóki nie ruszył w miasto. Dziś role się odwróciły, świat leży u stóp małego Argentyńczyka, Ronaldinho ma w końcu zrozumieć, że jest o krok od upadku. W Milanie zrobią dla niego wszystko - taka jest opcja najlepsza i najtańsza, a jak wiadomo kryzys nadwerężył mocno możliwości klubu Berlusconiego. Ronaldinho złamał już w życiu wiele przyrzeczeń, ale w Mediolanie nie mają innego wyjścia. Mobilizacja jest duża, bo cel ogromny - bez sztuczek Brazylijczyka nie będzie wielkiej drużyny. Kilka tygodni temu fani zmusili brazylijskiego maga do opuszczenia knajpy, przypominając, że obowiązuje go lojalność wobec kumpli z zespołu. Sam premier Berlusconi poprosił go przecież o publiczne oświadczenie, że przez następne 12 miesięcy będzie się zachowywał jak sportowiec. Brzmi to jak kiepski żart - faceta zarabiającego miliony euro, trzeba zmuszać do poważnego traktowania zawodu, który nazywa swoją miłością i przeznaczeniem. Ale już trener Carlo Ancelotti sadzając Ronaldinho na ławce podkreślał, że Brazylijczyka gubi chorobliwa wiara w geniusz jego stóp. Czy trzy sezony na dnie wystarczą, by oprzytomnieć? Italia będzie tym żyć przez długie tygodnie. To nadzieja dla całej ogołoconej z największych gwiazd Serie A. Wszystko zdecyduje się jednak w zakamarkach brazylijskiej duszy, do której tak naprawdę chyba nikt nie ma dostępu. ZOBACZ INNE ARTYKUŁY DARKA WOŁOWSKIEGO I PODYSKUTUJ Z NIM NA ŁAMACH JEGO BLOGU