- Sądzę, że nadszedł czas na rozstanie z Drogbą. On ma 31 lat, a jego zachowanie z ubiegłorocznego finału Ligi Mistrzów i szczeniackie wybryki pozwalają myśleć, że jego czas dobiegł końca - tłumaczy Cascarino, który jest teraz wziętym komentatorem życia piłkarskiego na Wyspach. - Jest wielu piłkarzy, którzy mogą go zastąpić. Myślę, że to ile Chelsea dostanie za Drogbę wskaże kogo będzie mogła ściągnąć na jego miejsce. Nie można zapominać o Anelce, który spisuje się w tym sezonie nadspodziewanie dobrze i być może to będzie dla niego szansą - mówi Cascarino. - Czy Chelsea chce zatrudnić Davida Villę? Najpewniej nie. Ibrahimović jest nieocenionym zawodnikiem - zastanawia się Irlandczyk. - Problem jednak w tym, że ligi kontynentalne są słabsze od Premier League. To było widać choćby w Lidze Mistrzów. Nie widzę wielu rozwiązań dla Chelsea poza Anglią. Jednocześnie nie widzę możliwości pozostania Drogby w klubie. To najgorszy scenariusz - ostrzega Cascarino, którego zdaniem receptą na bolączki Chelsea powinno być zatrudnienie napastnik Portsmouth, Petera Croucha. - Osobiście twierdzę, że powinien to być Crouch. Sądzę, że powinien dobrze się spisywać przy sposobie gry Chelsea. Jest wspaniałym partnerem i ma znakomite statystyki strzeleckie, zarówno w lidze, jak i drużynie narodowej - chwali "Robota" Cascarino.