Kilka dni temu, Amerykanin oskarżył byłego gracza Manchesteru United i Realu Madryt, że ten traktuje grę w Major League Soccer niepoważnie i nie angażuje się w swoje obowiązki. Kiedy Beckham przychodził do klubu w 2007 roku, zabrał Donovanowi kapitańską opaskę, co dodatkowo zaogniło atmosferę między nimi. Teraz piłkarz, który ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu do AC Milan, nie ukrywa, że jest zaskoczony słowami partnera z drużyny. - To nieprofesjonalne - stwierdził. - Nigdzie na świecie nie powinno być w zwyczaju, by o kolegach z zespołu mówić na łamach prasy, a nie twarzą w twarz. Przez 17 lat gram w piłkę i nikt nigdy nie zarzucił mi braku zaangażowania. Musimy sobie wyjaśnić pewne kwestie, ale zrobimy to na osobności - dodał.