Mija trzeci tydzień okrutnej wojny w Ukrainie. Coraz więcej uchodźców zza wschodniej granicy przyjeżdża do Polski by szukać schronienia. Piękną postawą wykazuje się m.in. były znakomity przed laty tenisista Wojciech Fibak. Do willi w Poznaniu, w której mieszkali kiedyś jego rodzice przyjął właśnie kilka ukraińskich rodzin. Wojna w Ukrainie. Wojciech Fibak: Trzeba pomagać Ukraińcom na wszystkich frontach - Natychmiast, gdy zaczęła się wojna otworzyłem dom dla Ukraińców w Poznaniu. To willa w Parku Sołackim, gdzie kiedyś mieszkali moi rodzice. Wiem, że byliby szczęśliwi i dumni z tej decyzji. Teraz mieszka w niej kilka rodzin z dziećmi, mają zapewnione wszystko co trzeba, m.in wyżywienie. Jest z nimi pani Maria, która przychodziła do mojej mamy. To naturalne, że trzeba pomagać Ukraińcom na wszystkich frontach - mówi nam Wojciech Fibak. Triumfator piętnastu turniejów w grze pojedynczej nie tylko zapewnił dach nad głową kilku ukraiński rodzinom, ale też pomaga finansowo. - Przekazałem jeden obraz z mojej kolekcji na aukcję do Desy, największego Domu Aukcyjnego w Polsce. Obraz został już sprzedany, wszystkie pieniądze trafią na pomoc dla Ukrainy. W niedzielę zakupiłem także w Polswiss, drugim największym Domie Aukcyjnym w Polsce, pracę jednego z artystów ukraińskich. Cały dochód przeznaczony zostanie na pomoc artystom z objętego wojną kraju. W porównaniu do ofiarności innych ludzi, którzy jadą na granicę i pomagają uchodźcom, moje gesty są znikome. Staram się pomóc tak, jak mogę - mówi nam druga rakieta Europy w latach 1977-1981. Wojna w Ukrainie. Wojciech Fibak: Reakcja Polski i Polaków jest piękna - Piękna jest reakcja Polski i Polaków na to co się dzieje w Ukrainie. Wspaniale, że naturalnie nam to przychodzi, że pomagamy bez zastanowienia. Nasz kraj pięknie się zachowuje w tej sytuacji, jestem dumny z moich rodaków. Ja od wielu lat mam bardzo ciepły stosunek do wszystkich Ukraińców, którzy pracują w Polsce. Wydaje się mi, że dla nas wszystkich, to jest teraz taka naturalna reakcja, że pomagamy Ukraińcom - dodaje triumfator wielkoszlemowego turnieju w Australii w grze podwójnej w 1978 roku. - Wspaniałą postawę prezentuje także Iga Świątek wspierając Ukrainę. Ona jest wybitną ambasadorką Polski na świecie, w mediach społecznościowych śledzą ją przecież miliony kibiców. Na pewno taka jej piękna postawa odbije się szerokim echem nie tylko w Europie, ale także na innych kontynentach - zakończył zwycięzca 536 meczów singlowych oraz 536 meczów w grze podwójnej w ATP. Rozmawiał Zbigniew Czyż