- Miejska hala lodowa jest przygotowana do treningów hokeistów. Zakończyliśmy montaż nowej chłodnicy powietrznej do glikolu, która pomoże we właściwym utrzymaniu lodu. Tafla osiągnęła właściwą grubość, czyli 2,5 cm i Szarotki mogły już odbyć pierwszy trening. Myślę, że nic nie stanie na przeszkodzie, aby w piątek nasi hokeiści zagrali sparing z Unią - powiedział we wtorek zarządzający nowotarską halą lodową dyrektor Miejskiego Zakładu Gospodarczego Zieleni i Rekreacji Krzysztof Wojtaszek. Dyrektor dodał, że montaż chłodnicy wentylatorowej to nie koniec prowadzonych w nowotarskiej hali lodowej prac remontowych. - Wstawiliśmy między innymi wybite szyby, połataliśmy nawierzchnię, wymalowaliśmy salę gimnastyczną a także wymieniliśmy system ostrzegawczy, konieczny do sygnalizacji awarii systemu chłodzenia czy pożaru. Do końca sierpnia zamontowane będzie nowe oświetlenie awaryjne oraz wymienione zostanę, zgodnie z obowiązującymi przepisami, klamki w drzwiach ewakuacyjnych. Łączny koszt tych prac remontowych w miejskiej hali lodowej to około 400 tysięcy złotych - podsumował Krzysztof Wojtaszek.