"Wszyscy do domu" - zwraca się do swoich czytelników "Corriere dello Sport". "Brzydka Italia poza Euro, Szwedzi i Duńczycy robią z nas głupców" - czytamy w tej gazecie. Remis 2:2 w spotkaniu skandynawskich drużyn spowodował, że Włosi bez względu na wynik swojego meczu z Bułgarią (wygrali go 2:1), odpadali z turnieju. Włosi są pierwszą drużyną od 1980 roku, czyli wprowadzenia podziału na grupy, która żegna się z finałami mistrzostw Europy, mimo że nie przegrała żadnego swojego spotkania. Miejscowa prasa podkreśla bardzo dobry występ Antonio Cassano, który w doliczonym czasie gry zdobył zwycięską bramkę dla "Azzurich". "Cassano jawi się jako zwycięzca, zaś Del Piero - jako symbol upadku" - uważa dziennikarz "Gazzetta dello Sport". Część miejscowych komentatorów nie kryje podejrzeń pod adresem skandynawskich drużyn. "Przepowiedziane oszustwo? Trudno będzie znaleźć dowody" - uważa "Corriere della Sera". Zobacz opis i statystykę meczu Włochy - Bułgaria oraz galerię zdjęć z Euro 2004.