Pojedynek, który zakończył się bezbramkowym remisem toczył się w temperaturze 34 stopni Celsiusza. Upał sprawił, że kilku piłkarzom zupełnie brakowało sił i energii, a niektórym gorąca aura sprawiła problemy z obuwiem. Największe kłopoty z "korkami" miał Francesco Totti, który już po kilkunastu minutach, zmieniał przy linii bocznej obuwie. - Czułem się jakby stopy były włożone w rozgrzany piasek. Było to bardzo bolesne uczucie i na każdej stopie mam dwa wielkie pęcherze - stwierdził Totti, który otrzymał od Nike nową parę butów specjalnie przygotowaną na Euro 2004. Inny piłkarz "Azurrich" Christian Panucci miał podczas meczu z Danią kłopoty z getrami. - Po meczu miałem na piętach wielkie pęcherze. Materiał, z którego zostały wykonane getry jest za szorstki - stwierdził obrońca AS Romy. Również Gennaro Gattuso miał problemy ze stopami, ale nie chciał narzekać. - Nie rozśmieszajcie mnie, tymi opowieściami o getrach. Kenijczycy biegają setki kilometrów z bosymi stopami - powiedział piłkarz AC Milan.