Broniący tytułu Włoch Paolo Bettini zajął 28 miejsce ze stratą 4.53. Mistrz olimpijski z Pekinu Hiszpan Samuel Sanchez był 22. Do mety dotarł tylko jeden polski kolarz Hubert Kryś zajmując 68. pozycję ze stratą 10.54 do zwycięzcy. Mistrz olimpijski z Pekinu Hiszpan Samuel Sanchez był 22. ze stratą 1.22, a broniący tytułu Włoch Paolo Bettini zajął 28 miejsce - strata 4.53. Do mety dotarł tylko jeden z szóstki polskich kolarzy - Hubert Kryś zajmując 68. miejsce ze stratą 10.54 do zwycięzcy. Spośród 205 startujących zawodników, na mecie sklasyfikowano 77. Pierwsze okrążenia trasy peleton pokonywał w spokojnym tempie, a próby ucieczek, podejmowane z reguły przez mniej znanych kolarzy, nie przyniosły powodzenia. Jednak od półmetka tempo dyktowane głównie przez włoskich kolarzy z każdym kilometrem rosło i peleton stopniowo się zmniejszał. Decydujące okazały się dwie ostatnie rundy trasy prowadzącej wokół Varese. Włosi kilka razy także usiłowali rozerwać sporą jeszcze grupę kolarzy, w końcu udało się to późniejszemu mistrzowi świata - Ballanowi. Na czterokilometrowym podjeździe w kierunku mety Alessandro Ballan ruszył do ataku, za nim pojechało jeszcze kilku zawodników i uzyskali kilkadziesiąt sekund przewagi nad resztą stawki. Do czołówki "doskoczyło" jeszcze kilku kolejnych kolarzy z Włochami Damiano Cunego i doświadczonym Davide Rebellinem. W głównej grupie pozostali faworyci - obrońca tytułu Paolo Bettini, złoty medalista z Pekinu Samuel Sanchez, Niemiec Erki Zabel, Hiszpanie Oscar Freire i Alejandro Valverde. Na ostatniej rundzie Bettini i Zabel, którzy postanowili po niedzielnym wyścigu zakończyć kariery sportowe, po krótkiej wymianie zdań zrezygnowali z pościgu za czołówką. Sanchez próbował jeszcze kontratakować ale bez powodzenia i walka o medale rozegrała się w kilkunastoosobowej grupce czołowej. Podobnie jak w całym wyścigu, i tu ton rywalizacji nadawali reprezentanci Italii. Kolejno atakowali Rebellin i Cunego, ale ich współtowarzysze byli bardzo czujni i likwidowali próby ucieczek. Na trzy kilometry przed metą udało się to jednak Ballanowi, który ruszył błyskawicznie z dalszej pozycji i zaskoczył przeciwników. Bardzo aktywny na całej trasie Włoch zdołał zachować jeszcze siły na ostatnie kilometry i nie oglądając się za siebie samotnie jechał do mety. Z grupy pościgowej jedynie Duńczyk Breschel próbował zniwelować przewagę Ballana, ale dwaj inni włoscy kolarze jechali "na jego kole" i ułatwili zadanie swemu koledze z reprezentacji. Alessando Ballan samotnie dojechał do mety, entuzjastycznie witany przez tłumy włoskich fanów kolarstwa i miał na tyle wystarczającą przewagę, by na ostatnich metrach puścić kierownicę i wznieść ręce do góry w geście triumfu. Miary sukcesu gospodarzy tegorocznych mistrzostw dopełnili Cunego i Rebellin zajmując na mecie drugie i czwarte miejsce. Lider drużyny Italii - Paolo Bettini przyjechał w peletonie. Nie udało mu się sięgnąć po trzecie z rzędu zwycięstwo, ale może mieć satysfakcję, że po raz trzeci z kolei tęczowa koszulka mistrza świata przypadła reprezentantowi Włoch. - To niesamowite! - cieszył się na mecie Ballan. - Bettini był jednak tak pilnowany, że nie miał szans by atakować. Próbowaliśmy więc inaczej rozegrać wyścig i to mnie udało się skutecznie zaatakować. wyniki wyścigu o mistrzostwo świata ze startu wspólnego (15 okrążeń trasy, łącznie 260,2 km): 1. Alessandro Ballan (Włochy) 6:37.30 (przeciętna: 39,283 km/godz) 2. Damiano Cunego (Włochy) strata 3 s 3. Matti Breschel (Dania) 4. Davide Rebellin (Włochy) 5. Andrij Griwko (Ukraina) 6. Joaquin Rodriguez (Hiszpania) 7. Fabian Wegmann (Niemcy) 8. Christian Pfannberger (Austria) 9. Nick Nuyens (Belgia) 10. Robert Gesink (Holandia) .. 22. Samuel Sanchez (Hiszpania) 1.22 28. Paolo Bettini (Włochy) 4.53 29. Erik Zabel (Niemcy 37. Alejandro Valverde (Hiszpania) 38. Tom Boonen (Belgia) 39. Oscar Freire (Hiszpania) wszyscy ten sam czas 68. Hubert Kryś (Polska) 10.54 .. nie ukończyli: Przemysław Niemiec, Dariusz Baranowski, Łukasz Bodnar, Maciej Bodnar, Marek Rutkiewicz.