Rosja-Ukraina. Witalij Kliczko wystosował przejmujący apel. "Nie ma czasu"

21 lutego Władimir Putin ogłosił podpisanie dekretu o uznaniu niepodległości Donieckiej oraz Ługańskiej Republik Ludowych, czyli dwóch separatystycznych regionów Ukrainy. Ruch ten wykonał wbrew władzom Ukrainy, państw NATO i organizacji międzynarodowych. Ukraina i Rosja znalazły się u progu wojny . Do mediów spływają doniesienia o kolumnach rosyjskich wojsk poruszających się w kierunku Doniecka. Sprawy wyglądają bardzo poważnie, a konflikt nasila się. W odpowiedzi na działania Putina i podległych mu ludzi kanclerz Niemiec Olaf Scholz podjął decyzję o wstrzymaniu certyfikacji Nord Stream 2. O sankcjach Wielkiej Brytanii poinformował też premier Boris Johnson. Wedle zapowiedzi międzynarodowych oficjeli, to jeszcze nie koniec kar uderzających w Rosję. O stanowcze działania zaapelował Witalij Kliczko, niegdyś bokser i mistrz świata organizacji WBC w kategorii ciężkiej, a dziś polityk i mer Kijowa. BONIEK DLA INTERII: BOJKOT BARAŻU LUB ŻĄDANIE PRZENIESIENIA GO DO KATOWIC TO ABSURD Witalij Kliczko zwrócił się z przejmującym apelem do Ukraińców i do całego świata Kliczko opublikował w mediach społecznościowych (a konkretnie na Telegramie) przejmujący wpis dotyczący napięć na linii Rosja - Ukraina. Nie ma żadnych wątpliwości. Ocenił, że "Rosja faktycznie wypowiedziała wojnę Ukrainie". Dalej pisze o tym, że do Doniecka i Ługańska wkroczyła "horda, która nazwała się żołnierzami sił pokojowych". "To "agresorzy-rozjemcy" - czytamy. Kliczko żywi nadzieję, że "świat rozumie skalę zagrożenia" i że "partnerzy Ukrainy natychmiast nałożą na agresora pełny pakiet sankcji, po uzgodnieniu z NATO i Unią Europejską". Równocześnie podziękował wszystkim państwom, których przedstawiciele już zadeklarowali gotowość do wystosowania kar względem Rosji. CO Z MECZEM W MOSKWIE? JEST STANOWISKO PZPN-U Mer Kijowa przekonuje, że w obliczu zagrożenia ukraińskie siły zbrojne jednoczą się i przygotowują do walki. Naród łączy się bez względu na przekonania polityczne, sympatie i emocje. Wyjaśnił, że jest dumny z Ukraińców i mieszkańców Kijowa, którzy nie poddają się panice i "są gotowi bronić swojego kraju i swojej wolności". Tekst apelu został przygotowany także w formie przemówienia wyemitowanego później w mediach. CZY MECZ BARAŻOWY Z ROSJĄ MOŻE ZOSTAĆ PRZENIESIONY? PZPN JUŻ BADAŁ SPRAWĘ DLATEGO POLSKA NIE POWINNA GRAĆ W MOSKWIE UEFA ODBIERZE ROSJI FINAŁ LIGI MISTRZÓW? JEST NOWA POTENCJALNA LOKALIZACJA

Reklama

Reklama