Ukrainiec w sobotni wieczór rozbił Amerykanina w walce o mistrzostwo świata wagi ciężkiej federacji WBC. Kliczko mocno obijał pretendenta - zadał mu 302 ciosy, podczas gdy rywal trafiał tylko 73 razy. Kliczko jednogłośnie zwyciężył na punkty. Po walce przyznał, że jest zaskoczony wytrzymałością Briggsa. - Ma silny cios, a poza tym jest bardzo odporny na uderzenia - powiedział Kliczko. - Byłem bardzo zaskoczony, że przyjął tyle silnych ciosów, od których inni pięściarze znaleźliby się na deskach. Ukraińskim braciom brakuje tylko jednego pasa mistrzowskiego WBA, ale negocjacje z Davidem Haye'm, który go posiada idą jak po grudzie. Dlatego kolejnym wielkim pojedynkiem w wadze ciężkiej może być walka któregoś z braci Kliczków z Tomaszem Adamkiem. Co Witalij sądzi o polskim pięściarzu? - Jeśli Adamek zgodziłby się na walkę ze mną lub Władimirem, to byłby to wielce interesujący pojedynek. Myślę, że nie będzie miał lekko, czy to ze mną, czy z Władimirem - powiedział dyplomatycznie Witalij Kliczko. Czytaj także Grant o Adamku: Z Kliczką nie ma szans