Czarnoskóry piłkarz bierze udział w popołudniowych zajęciach drużyny Macieja Skorży. Poprzednio był testowany przez OFI Kreta. Wiśle tego zawodnika zaproponował hiszpański menedżer, który skontaktował się z trenerem Wisły pod koniec pierwszego zgrupowania tej drużyny w Olivie. Wówczas obiecał przesłać nagrania DVD z grą kilku zawodników, których reprezentuje. Hiszpan pojawił się także w Esteponie. Wybrał Wisłę, bo to silny zespół, który będzie grał w europejskich pucharach. Dja Etienn jest reprezentantem Wybrzeża Kości Słoniowej. Teraz nie gra w drużynie narodowej, podobno tylko w związku z tym, że nie ma okazji do regularnych występów w klubie. Sylwetka Felixa Dje Ettiena: Felix Dja Ettien urodził się 26 września 1979 roku w Abidżanie, gra na pozycji prawego pomocnika. Charakteryzuje się dobrymi warunkami fizycznymi. Posiada również hiszpański paszport ze względu na jego długi pobyt w Hiszpanii. Kariera zawodnika rozpoczęła się w 1997 roku podczas mistrzostw świata do 20 lat, gdzie występował razem z reprezentacją Wybrzeża Kości Słoniowej. Jego talent odkryli przedstawiciele Levante UD, do którego niedługo później trafił ze swoim rodakiem Idrissą Keitą. Początki Ettiena w Levante były bardzo trudne. Niedługo po podpisaniu kontraktu (piłkarz otrzymał 24 tysiące euro oraz miał zarabiać 1,5 tysiąca euro miesięcznie), prowadzący jego interesy agent zniknął ze wszystkimi pieniędzmi piłkarza. Zawodnik ze względu na brak znajomości języka nie potrafił porozumieć się ze szkoleniowcem, a także kolegami z drużyny. Nie były to jedyne problemy zawodnika podczas jego początków w Levante. Piłkarzowi w walce o miejsce w składzie przeszkodziła także choroba. Kibice Levante, którzy również nie darzyli go sympatią, kierowali w jego stronę rasistowskie okrzyki. On i Keita byli również fatalnie traktowani przez klub. - Ja i Keita byliśmy traktowani jak trędowaci. Musieliśmy używać tych samych talerzy i sztućców w klubowym barze samoobsługowym. W szatni używaliśmy tych samych koszulek, skarpet, czy ręczników. Inni zawodnicy myśleli, że chorujemy na jakąś zaraźliwą chorobę. To był okropny czas - mówił sam Ettien. Wszystko wskazywało na to, że jego przygoda z tym klubie nie będzie trwała długo. Ettien nie zamierzał się jednak poddawać i w kolejnych latach był jedną z głównych postaci zespołu. Zawodnik dwukrotnie mocno przyczynił się do awansu drużyny do Primera Division, a później potwierdzał swoje wysokie umiejętności w konfrontacjach z gigantami hiszpańskiej piłki. Wiele razy był wyróżniany przez tamtejsze media nominacjami do jedenastki kolejki, uważany był również za najlepszego obok Kameruńczyka Samuela Eto'o afrykańskiego piłkarza w Primera Divison. Bez wątpienia należał do grona najlepszych piłkarzy Levante w historii tego klubu. Łącznie w barwach Levante rozegrał ponad 300 spotkań i zdobył 22 gole. Na swoim koncie ma 25 występów w pierwszej reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej. Drużynę Levante opuścił głównie z powodu problemów finansowych klubów. W listopadzie 2008 roku przebywał na testach w niemieckim Energie Cottbus, jednak ostatecznie nie podpisał kontraktu z klubem Bundesligi. Jak już wspomnieliśmy w ostatnim czasie był również łączony z greckim OFI Kreta.