Z uwagi na udział w meczu nieuprawnionego zawodnika, w oparciu o § 7.II ust. 6 pkt. 7 Uchwały nr IX/140 z dnia 3 i 7 lipca 2008 roku Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie organizacji rozgrywek w piłkę nożną, Wydział Gier PZPN zweryfikował mecz jako przegrany 0-3 na niekorzyść Wisły Płock. Decyzja nie jest prawomocna. Stronom przysługuje odwołanie. Wisła Płock już zapowiedziała złożenie odwołania do Związkowego Trybunału Piłkarskiego. "Oczywiście będziemy się odwoływać - powiedział prezes Wisły, Piotr Kubera. - Naszym zdaniem winę ponosi w pełni PZPN, który najpierw uprawnił Żarko Beladę do gry, a potem wydana została decyzja, że nie jest on uprawniony. Mamy swoje argumenty i wykorzystamy wszystkie drogi, by wygrać tę sprawę. Będziemy się odwoływać do skutku. Gdyby PZPN nie uprawnił piłkarza do gry, on nigdy by nie wyszedł na boisko".