W protokole meczowym zdarzenie, za które Marcelo otrzymał żółtą kartkę, zostało opisane jako nierozważny atak ciałem na bramkarza. Wisła Kraków, między innymi po analizie zapisu telewizyjnego tej sytuacji, zdecydowała się wystosować wniosek o anulowanie kary nałożonej na jej zawodnika. Kara dla Marcelo ma skutkować nieobecnością obrońcy w najbliższym ligowym meczu z Ruchem Chorzów. Trudno się dziwić Wiśle, że stara się uniknąć konieczności gry bez filaru swojej defensywy. Tym bardziej, że jednego podstawowego stopera krakowski zespół już stracił, bo od kilku tygodni kontuzjowany jest Arkadiusz Głowacki. Marcelo na środku obrony zastąpi najpewniej Junior Diaz, na co dzień grający na pozycji defensywnego pomocnika.