Mistrzowie Polski wyjechali rano z Krakowa do Warszawy, gdzie przesiedli się do samolotu odlatującego do Rygi. Stamtąd z kolei mieli udać się do stolicy Estonii. Jak poinformowała oficjalna strona Wisły, w środę rano zespół będzie miał prawdopodobnie krótkie rozbieganie, a po południu, o godzinie 16.30 czasu miejscowego (15.30 polskiego), rozegra spotkanie z Rapidem Bukareszt. W piątek wiślacy zmierzą z Florą Tallinn. Na boisko wybiegnie skład mocno zmieniony w porównaniu z meczem z Rapidem. Będzie to możliwe, ponieważ trener Maaskant zabrał do Estonii 24 zawodników. - Wykonaliśmy już całą zaplanowaną pracę nad naszą kondycją fizyczną. W Estonii będziemy pracować nad utrzymaniem tych parametrów i oczywiście nad taktyką, stałymi fragmentami gry - powiedział szkoleniowiec. Wisła zacznie swoje zmagania w kwalifikacjach Ligi Mistrzów od drugiej rundy - rywalem krakowian będzie mistrz Łotwy Skonto Ryga. Pierwszy mecz odbędzie się 13 lipca w Rydze, a rewanż sześć dni później w Krakowie