Pierwsza kwarta nie zapowiadała efektownej wygranej koszykarek spod znaku "Białej Gwiazdy". Drużyna gości toczyła z Wisłą Can-Pack wyrównany pojedynek, głównie za sprawą seryjnie trafiającej z dystansu Maxann Reese (7/13 za trzy punkty w meczu). Wiślaczki zaczęły przejmować inicjatywę w połowie drugiej kwarty. Po pierwszej części spotkania krakowianki prowadziły 41:33. W drugiej znacznie podkręciły jednak tempo. Akademiczki miały spore problemy w ataku, często traciły piłkę (22 straty w meczu) co skrzętnie na punkty zamieniały podopieczne trenera Wojciecha Downar-Zapolskiego. Dzięki punktom z kontry (brylowała w tym elemencie Marta Fernandez) przewaga gospodyń gwałtownie rosła. W ostatniej części gry szkoleniowiec mistrzyń Polski posłał na parkiet zmienniczki. Te nie zawiodły i jeszcze powiększyły prowadzenie. Po niezłym spotkaniu Wisła Can-Pack wygrała z Finepharmem AZS KK 84:52. Wisła Can-Pack Kraków - Finepharm AZS KK Jelenia Góra 84:52 (18:19, 23:14, 23:10, 20:9) Wisła Can-Pack: Fernandez 20, Dupree 18, Gburczyk 14, Canty 9, Maksimović 8, Zając 5, Pałka 4, Kotnis 3, Kobryn 3, Skerović 0, Gajdosz 0. Finepharm AZS: Reese 25, Merideth 7, Niewrzawa 6, Górzyńska-Szymczak 6, Okorie 4, Kędzia 2, Arodź 2, Balsam 0, Kret 0, Wójcik 0.