Pierwotnie w Eurolidze wystąpić miały tylko dwie pierwsze ekipy. Włodarze klubu spod Wawelu starali się o dziką kartę, ale prośba krakowian została odrzucona. Skąd zatem ponowna szansa dla Wisły Can-Pack? Wszystko za sprawą kłopotów CSKA Moskwa. Jak poinformowały rosyjskie media klub z powodów finansowych musiał wycofać się z Euroligi. O powstałe w ten sposób wolne miejsce ubiegały się: Wisła Can-Pack, Besiktas Stambuł i Nadieżda Orenburg. Jak podał oficjalny serwis Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet FIBA miejsce po CSKA przydzieliła Wiśle Can-Pack. Wiślaczki dzięki temu, że załapały się do prestiżowej Euroligi zwolniły miejsce w FIBA EuroCup. Jak udało nam się ustalić miejsce brązowych medalistek Ford Germaz Ekstraklasy zajmą w tych rozgrywkach zawodniczki Odry Brzeg. Krakowski klub zagra w grupie B Euroligi obok takich zespołów jak: ESB Lille Metropole (Francja), Gospic Croatia (Chorwacja), Halcon Avenida Salamanca (Hiszpania), MiZo Pecs 2010 (Węgry) i Beretta-Famila Schio (Włochy). Pierwsze spotkanie Wisła Can-Pack rozegra na wyjeździe z Halconem Avenida, byłą drużyną Jose Ignacio Hernandeza, szkoleniowca "Białej Gwiazdy". Natomiast Odra Brzeg trafi - za wiślaczki - do grupy E EuroCup. Przeciwniczkami zespołu prowadzonego przez trenera Jarosława Zyskowskiego będą Chorwatki z Jolly JBS Sibenik i Hiszpanki z Mann Filter Saragossa. Zobacz także: Odra Brzeg szuka funduszy na FIBA EuroCup Dramat zespołu koszykarek CSKA Moskwa