"Ten 10-dniowy pobyt w OPO COS w Zakopanem to taki okres wprowadzający do pierwszej fazy akumulacji bezpośredniego przygotowania startowego. Od wielu lat powielamy ten zakopiański, sprawdzający się trening, czyli 5-6 godzin dziennie na wysokogórskich szlakach, między innymi na Kasprowy Wierch. Prócz zwiększania wydolności organizmu, patrząc na Tatry odpoczywaliśmy od wody" - powiedział PAP trener kadry narodowej wioseł długich Wojciech Jankowski. Zawodnicy trenowali także na siłowni. "Siłownia i ergometr, bo podtrzymanie ruchu wioślarskiego musi być stałym elementem" - dodał Jankowski. Na zgrupowaniu w Zakopanem trenowało 14 zawodników. "Ósemka - Mikołaj Burda, Piotr Hojka, Marcin Brzeziński, Wojciech Gutorski, Sławomir Kruszkowski, Rafał Hejmej, Jarosław Godek, Sebastian Kosiorek. Nie było z nami sternika Daniela Trojanowskiego. Czwórka bez sternika Piotr Buchalski, Michał Szpakowski, Krystian Aranowski oraz Patryk Brzeziński, a także dwójka bez sternika Dawid Pacześ i Łukasz Kardas" - dodał szkoleniowiec. Zapytany o kolejne plany treningowe Jankowski powiedział, że 28 lipca kadra rozpoczyna zgrupowanie w Wałczu. "Już na wodzie przez ponad trzy i pół tygodnia. Te oba zgrupowania - w Zakopanem i Wałczu mają nas przygotować do głównej imprezy tego sezonu czyli mistrzostw świata na poznańskiej Malcie (23 - 30 sierpnia). Na co liczymy w tych mistrzostwach? Głównie na dobry występ czyli medale" - powiedział Wojciech Jankowski.