Dla Kazacha będzie to jeden z ostatnich startów w niemieckiej ekipie, gdyż od nowego sezonu będzie reprezentował barwy Liberty Seguros. "Nie ma już czasu do stracenia. Nie będę miał dużo okazji, aby wygrać Tour de France, a w nowej drużynie mam zagwarantowane, że będę się mógł skupić na tym wyścigu. Mój stosunek do Jana Ullricha pozostaje przyjacielski, ale w tym roku widać było, że nie może być dwóch pretendentów. Jeśli Kloeden, a nawet Ullrich, nie potrafili dotrzymać mi tempa podczas ataków, taki układ nie ma już sensu" - stwierdził Winokurow. Kazach nie po raz pierwszy wystartuje w Tour de Pologne. Przed siedmioma laty odniósł nawet etapowe zwycięstwo.