Skąd wziąć sprzęt - część 2 Jest to gumowy kombinezon podobny do ubrania płetwonurka, tylko delikatniejszy i elastyczniejszy. Pianka zabezpiecza nas przed wychłodzeniem organizmu w trakcie kontaktu z wodą. Początkującym koniecznie zalecałbym pływanie w kamizelce ratunkowej. Windsurfingowe kamizelki są lekkie, małe i nie krępują zbytnio ruchów. Skąd wziąć sprzęt do nauki pływania na windsurfingu?. Istnieją trzy podstawowe sposoby zdobycia sprzętu. Po pierwsze, możemy wypożyczyć deskę w licencjonowanej szkole windsurfingu, Szkół takich jest wiele zwłaszcza nad zatoce Puckiej. Wypożyczenie sprzętu w szkółce, ma taką zaletę, że możemy dobrać sobie zestaw adekwatny do naszych możliwości. Początkującym polecam dużą, wyporną deskę z małym pędnikiem i żaglem o powierzchni ok. 3.0 - 4.5 m2.. Taki pędnik zwany często dziecięcym jest najlepszy na pierwsze pływanie ponieważ jest lekki i łatwo możemy nim manewrować. Duża deska jest z kolei stateczniejsza i łatwiej początkującemu będzie na niej ustać. Jeśli pożyczamy sprzęt ze szkoły windsurfingowej to najlepiej opłacić również przynajmniej 30 minutową lekcję u instruktora. Pierwszy kontakt z deską pod jego okiem na pewno ułatwi nam dalszą samodzielną naukę. Po drugie możemy sprzęt windsurfingowy kupić. Nie polecałbym jednak tego rozwiązania początkującym. W czasie stawiania pierwszych kroków na desce łatwo o uszkodzenia i dlatego jeśli ktoś musi już sprzęt kupować to sugerowałbym nabycie sprzętu używanego. Dobry używany sprzęt można kupić już za kilkaset do tysiąca złotych, a będzie on nam służył przynajmniej przez jeden sezon. Po trzecie możemy sprzęt windsurfingowy pożyczyć od znajomych. Jest to chyba najlepsza, a na pewno najtańsza metoda. Jeśli jeszcze ten znajomy zechce nam pomóc przy stawianiu pierwszych kroków na desce to sukces mamy gwarantowany. W następnej lekcji - przygotuj sprzęt. ZAPRASZAMY