Chwilę po tym, jak Cetkovska objęła prowadzenie 5:4, po przełamaniu serwisu Polki w dziewiątym gemie, tenisistki musiały udać się do szatni. Pierwszego seta rozstrzygnęła na swoją korzyść Polka 6:3, a gdy w drugim prowadziła 5:4 i przy jej podaniu było 30-30, na chwilę po raz pierwszy musiały zejść z kortu. Deszcz okazał się przelotny i po kwadransie grę wznowiono. Czeszka wygrała dwie pierwsze piłki i wyrównała na 5:5, po czym doprowadziła do tie-breaka. W nim okazała się nieznacznie lepsza 7-5.