Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 51 razy. Drużyna Feyenoordu wygrała aż 34 razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko 10. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Feyenoordu w 17. minucie spotkania, gdy Bryan Linssen strzelił pierwszego gola. Drużyna Willemu II ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół gości, zdobywając kolejną bramkę. W 25. minucie na listę strzelców wpisał się Luis Sinisterra. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Tyrell Malacia. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł kolejny gol w tym spotkaniu. W 48. minucie wynik na 0-3 podwyższył Guus Til. W 59. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Emil Bergström osłabiając tym samym drużynę Willemu II. W 61. minucie Kwasi Wriedt zastąpił Freeka Heerkensa. Niedługo później trener Feyenoordu postanowił bronić wyniku. W 72. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Luisa Sinisterrę wszedł Ridgeciano Haps, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Feyenoordu utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie Feyenoordu udało się strzelić gola i wygrać. Jedyną żółtą kartkę w meczu sędzia przyznał Matsowi Köhlertowi z zespołu gospodarzy. Była to 76. minuta starcia. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu atmosfera była rozgrzana. W doliczonej drugiej minucie meczu wynik ustalił Naoufal Bannis. Przy zdobyciu bramki pomagał Ridgeciano Haps. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 0-4. Drużyna Feyenoordu była w posiadaniu piłki przez 69 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym pojedynku. Zespół Feyenoordu zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał zawodników Feyenoordu żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy pokazał jedną żółtą oraz jedną czerwoną. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół Feyenoordu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Go Ahead Eagles. Tego samego dnia Vitesse Arnhem będzie gościć zespół Willemu II.